Mamibot Grey 1149 zł POLSKA DYSTRYBUCJA. Sklep Warszawa, wysyłka 0 zł.

W porównaniu do naszej Roomby to niebo a ziemia. Mamibot jest cichszy, wjeżdża do każdego pokoju (mieszkanie ok 80 m2), działa systematycznie. Mopowanie to jest takie przetarcie podłogi na wilgotno, kurzu, fajna sprawa ale szału nie ma. Ogólnie robot sprawdza się do sprzątania sierści zwierząt a "trochę" jej mamy :)

Odkurza bardzo fajnie, choć nie tak dokładnie na dywanach. Najlepiej radzi sobie w trybie Turbo, jest głośniejszy ale wtedy działa lepiej. Faktycznie jest dużo cichszy niż moja Roomba 500 i myśli gdzie jedzie :) Mopowanie całkiem fajne, ale wiadomo że nie umyje podłogi :)

to nasz drugi robot po irobocie 696. Sasiąd nas namówił i jest spoko. Mamibot jest cichszy, dłużej na akumulatorze i jest systematyczny. Bez problemów posprząta ok 802 z czym irobot kompletnie sobie nie radzi bo za krótko działa na akumulatorze. Jesteśmy zadowoleni, choć wkurzający jest brak polskiej instrukcji drukowanej, jest tylko pdf. Tak mamiboty podobno mają. Mopowanie podłogi niby taka pierdoła ale faktycznie jak się go wpuści do przedsionka gdzie są ślady po śniegu itd to daje radę. Całkiem fajny robot.

Używam Mamibota jakieś 2 miesiące. Mam porównanie z Roombą 630, którą używam już 6 czy 7 lat. Jakie są różnice? + Mamibot jest zdecydowanie cichszy, od Roomby. Jego dźwięk zupełnie nie przeszkadza w zwyczajnym funkcjonowaniu, podczas gdy Roombę trzeba przekrzykiwać. + ma zdecydowanie większą moc, zbiera więcej i skuteczniej kurzu niż Roomba. +/- wysokość - Mamibot jest niski, dzięki czemu skutecznie dociera pod szafki na nóżkach, ale jednocześnie u mnie akurat ta wysokość powoduje, że za każdym razem klinuje się pod jednym z kaloryferów - schemat sprzątania w Mamibocie jest zdecydowanie mniej skuteczny. Nie dociera do wszystkich miejsc, zawsze sprząta dane pomieszczenie w ten sam sposób, pomijając część przestrzeni. Roombie się to nie zdarzało, odkurza zawsze dokładnie całą powierzchnię pokoju. - aplikacja mocno mnie rozczarowała. Sądziłam, że będę w niej miała mapę poszczególnych pomieszczeń lub choćby tylko tego, w którym aktualnie Mamibot sprząta, natomiast w rzeczywistości pokazuje ona tylko trasę robota, ile metrów sprzątnął i jego aktualny stan, ale przy dużej powierzchni bardzo trudno zorientować się w której części mieszkania aktualnie jest Mamibot i co zostało już sprzątnięte. - mopowanie to raczej zwilżenie powierzchni, efektu umycia podłogi niestety nie ma, według mnie zupełnie się nie sprawdza.

Moim zdaniem nie jest wart tych pieniędzy, zdecydowanie nie polecam.

też jestem rozczarowana. Zapłaciłam za to, że będę miała mniej roboty, a nadal ganiam z mopem w garści.

Długo się zastanawiam nad odkurzaczem.Ogulnie miałam dość mycia podłogi mało tego miałam w drodze dziecko. Kupilismy manibota ogólnie super jeździł sobie zbierał okruszki później mopowal. Nisrety zaczął szfankowac 4 miesiacach i naprawa Oki za 3 miesiące 2 i kolejne. Przed końcem gwarancji nistety odmówił sprzątania a Ja jeździłam z Tym robotem brałam odbierałam i ciągle zepsuty Najlepsze że mimo że miał gwarancji odmuwiono mi naprawy w 2 serwisach. Powolalam się do praw konsumenta wiedz się zabrali ale nic nie zrobili i tyle. Naszczescie mieliśmy osłonę 2 ogólnie dodatkową gwarancję i nie było lekko bo też nie chcieli na niej nic zrobić ale w końcu zabrali przed świętami B.N i jestem bardzo ciekawa sprawy losu tego sprzętu. Wiedz uczulam i pomysł na dodatkową gwarancji lepiej się zdecydować żeby ne stracić cierpliwości .Odkurzacz nadal nie wrócił a miał być przed 6 a nie ma . Ps może to co napiszę ale jeden z tych gdzie wylądował w serwisie Odkurzacz uczulił mnie Ze 2w1 to nie jest dobry pomysł lepiej mieć Odkurzacz. A dla leniwych ludzi lub zapracowanych dokupić se myjącego samego robota.